Od marca 2018 roku niedzielne zakupy będą możliwe tylko w wybrane weekendy. Sejm właśnie przyjął ustawę, która wprowadza ograniczenia handlu w niedzielę. Zmiany będą wprowadzane stopniowo i oczywiście dotyczą przede wszystkim sklepów wielkopowierzchniowych. Docelowo zlikwidowanie niedziel handlowych ma nastąpić w 2020 roku. Co to oznacza dla klientów i właścicieli sklepów? Czas pokaże.

Z pewnością klienci będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia. Fakt, że na zakupy, nie tylko spożywcze, możemy wybrać się w każdy dzień tygodnia, jest dla nas bardzo wygodny. Według sondaży niemal 50% Polaków robi zakupy w niedziele.

Pełny zakaz od 2020 roku
Od marca 2018 roku zakupy będą możliwe tylko w dwie niedziele w miesiącu – pierwszą i ostatnią. W związku z tym, że standardowo sklepy będą zamknięte w te niedziele, w które przypada święto, w kwietniu szansa na niedzielną wizytę w galerii handlowej będzie możliwa tylko raz – 29 kwietnia. Całkowity zakaz handlu w niedzielę wejdzie w 2010 roku. Pozostaną jednak udogodnienia. Zakupy będą możliwe w niedzielę przed Wielkanocą, dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, a także ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.

Wybrane sklepy bez zakazu
Zakaz nie dotyczy między innymi sklepów internetowych, piekarń, cukierni, lodziarni, stacji paliw, niedużych kwiaciarni i kiosków. Będą mogły być także czynne wybrane sklepy na dworcach czy lotniskach a także te placówki, w których za ladą w niedzielę stanie sam właściciel. Nie wiemy jeszcze, jak ustawodawca rozwiąże sytuacje tych dyskontów i sklepów sieciowych (np. Lidl czy Biedronka), które prowadzą punkt wypieku pieczywa. Czy również będą mogły działać w niedzielę?

Czy tylko w Polsce takie ograniczenia?
Spośród krajów Europejskich Polska nie jest wyjątkiem w kwestii wprowadzonego zakazu. Podobne ograniczenia (w mniejszym lub większym stopniu) funkcjonują w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Belgii, Grecji, Holandii, na Węgrzech czy Luksemburgu. Okazuje się, ze społeczeństwo było w stanie się przyzwyczaić do takich rozwiązań. Jak będzie u nas? Czy stać nas na takie rozwiązania? Więcej stracimy, czy zyskamy na zakazie? Czas pokaże.
A Wy co o tym myślicie?

Zobacz więcej artykułów na blogu
Obserwuj

Dodaj komentarz